Tytułowa zależność jest czymś, czego oczekuje większość Klientów – niezależnie od branży – jeśli chcą zamówić jakąś usługę, to wiadomo, że chcieliby aby była wykonana jak najszybciej, jak najtaniej… no i oczywiście jak najlepiej. Niestety w większości przypadków zapominają, że z tego zestawu można wybrać tylko dwie opcje na raz. I  te dwie opcje zawsze wykluczają trzecią. Wydaje się to logiczne, ale widać – nie dla każdego.
Poniżej dokładne wytłumaczenie na przykładach z branży kreatywnej, dlaczego tak to działa:

Szybko i tanio… nie będzie dobrze.

Jeśli potrzebujesz np. Strony internetowej wykonanej szybko i tanio – musisz się pogodzić z tym, że nie będzie wykonana dobrze. Czasami nagła okazja do zrobienia jakiegoś interesu, czy spotkanie z kluczowym kontrahentem powoduje, że przychodzi Klient z potrzebą „na wczoraj”. W takim przypadku większość agencji czy freelancerów proponuje wykorzystanie projektu „z odzysku” – takiego, który został odrzucony z różnych powodów przez innego Klienta, względnie użycie gotowego, kupnego szablonu i dostosowanie go do potrzeb (nawet jeśli skutkuje to obcięciem części funkcjonalności lub efektów). Z punktu widzenia zamawiającego są to najlepsze możliwe opcje. Wiesz, że projekt będzie działał, bo włożono w niego już wcześniej dużo pracy. Oczywiście musisz się liczyć z tym, że w zadanym czasie i budżecie cudów nie możesz się spodziewać. Projekt nie będzie wyjątkowy i „jedyny taki”… Ale na pewno będziesz miał coś, co będziesz mógł pokazać światu i nie bać się, że się rozsypie w najmniej spodziewanym momencie.
Gorzej, jeśli wymagasz czegoś całkowicie nowego i robionego od podstaw – tutaj nie ma szansy – to się nie uda. Niestety – żeby zrobić coś dobrze trzeba nad tym spędzić odpowiednią ilość czasu…. Jeśli tego czasu nie ma – trzeba iść na skróty. Większość poważnych agencji/freelancerów nie weźmie takiego projektu, bo po prostu w pewnym momencie to się zemści. Ci, którzy wezmą projekt i tak będą prawdopodobnie korzystać z gotowców nie informując Ciebie o tym, względnie projekt zostanie wdrożony w taki sposób, że jakakolwiek zmiana w kodzie będzie ryzykowała całkowitym rozsypaniem strony…. I możesz mieć 100% pewności – zdarzy się to na spotkaniu z kontrahentem;)

Szybko i dobrze – nie będzie tanio.

To jest druga strona wcześniejszych przypadków. Załóżmy, że przychodzi Klient i mówi: „Trzeba zaprojektować i postawić stronę, która będzie miała odpowiedni „efekt WOW”. Niestety mam na to tylko 3 tygodnie”… W takim przypadku większość poważnych agencji/freelancerów zacznie kalkulować, czy warto w ogóle rozpoczynać temat. Ale załóżmy, że chcą to zrobić. Jako zamawiający musisz się liczyć z dwoma rzeczami:
Nie będziesz miał czasu na wybrzydzanie i marudzenie…. Po prostu – czym więcej uwag, tym dłuższy proces. Mimo posiadanych umiejętności i zasobów – może się okazać, że sam uśmierciłeś projekt. Uwierz mi – chcesz szybko i dobrze – zdaj się na agencję. Oni mają doświadczenie, na co dzień siedzą w temacie i wiedzą co zrobić, żeby Twoi Klienci byli zachwyceni. Nie przeszkadzaj w tym a dostaniesz coś na prawdę wyjątkowego w śmiesznie krótkim czasie.
Pamiętaj – jeśli agencja/freelancer wzięli się za projekt z bardzo krótkim terminem – prawdopodobnie zapłacisz 2 – 3 krotność standardowej stawki. Jest to spowodowane bardzo prostą zależnością… Dobry efekt wymaga odpowiedniej ilości rąk do pracy. Przesunięcie większości/całej ekipy do obsługi Twojego projektu może skutkować opóźnieniem innego projektu, czy siedzeniem pracowników „po godzinach”… A coś takiego wymaga gratyfikacji.

Dobrze i tanio – nie będzie szybko.

Masz pomysł i czas… nie masz zbyt wielkiego budżetu. To też może się udać. Pogadaj szczerze z agencją/freelancerem. Jeśli twój pomysł jest tego wart – wielu z nich chętnie podłubie temat w wolniejszych chwilach… Chcesz mieć coś wyjątkowego i dopieszczonego – poczekaj. Projekty robione dla przyjemności, bez presji czasu zazwyczaj wychodzą najlepiej.

Mam nadzieję, że udało mi się wytłumaczyć odwieczny problem zależności cena – jakość – czas w usługach. Pamiętaj, jeśli będziesz traktował usługodawcę jak partnera w interesach i będziesz logicznie podchodził do przedstawianych argumentów – efekty jego pracy zaskoczą Cię.
Natomiast jeśli liczysz na to, że znalazłeś jelenia do wykonania zlecenia dla Ciebie – nie zdziw się jak dostaniesz to za co zapłaciłeś 🙂